Razem z żoną wykupiliśmy w serwisie AleRejsy.pl tygodniowy rejs po Karaibach na statku Horizon, którego armatorem jest hiszpańska firma Pullmantur. Ponad 200 metrowy, 12 pokładowy statek zabiera na pokład ponad 1800 osób (w tym 600 osób załogi), co na takiej dużej jednostce nie było uciążliwe. Ogólne wrażenia to "luksus lat 90", ale dość dobrze utrzymany. My wykupiliśmy kabinę z oknem - warto, ponieważ nie jest tak klaustrofobicznie jak w kabinach bez okna. W środku na pary czeka łoze małżeńskie (możliwość rozstawienia na 2 osobne). Jest też szafka nocna z lampkę, biurko z lustrem i TV, stolik oraz podwójna szafa zabudowana z sejfem. W łazience ubikacja, umywalka, prysznic oraz suszarka do włosów. Metraż w zupełności wystrarczający. Kabiny są sprzątane raz dziennie. Na statku można bez problemu porozumiewać się w trzech językach: angielskim, hiszpańskim oraz francuskim. Załoga jest wielonarodowościowa (praktycznie z całego świata). Wszyscy bardzo mili, z profesjonalnym podejściem do klienta. Obowiązującą walutą na statku jest EUR. Jedzenie na statku wyśmienite. Duży wybór i bardzo dobry smak. Szczególnie owoce, warzywa i ryby. Śniadania i obiady wydawane były tylko w formie bufetu, kolacja natomiast poza bufetem serwowana była również w restauracji w formie dań z karty. Między głównymi posiłkami można było spróbować smacznych pizz, spaghetti oraz grillowanych potraw. Bardzo dobrym rozwiązaniem było umieszczenie stolików na tarasie znajdującym się na rufie statku. Podczas posiłku można było podziwiać przepiękne panoramy odwiedzanych wysp. W skład all inclusive wchodzi bardzo duży wybór drinków, serwowanych przy basenie, w dyskotece i kilku klubach w różnych częściach statku. Z wycieczek organizowanych przez statek polecamy: na St. Lucia - objechanie wyspy z wizytą w La Soufriere (wulkan) oraz powrót katamaran. Na Tortoli - wyprawą na Virgin Gorda, gdzie są bajeczne plaże. Na Barbados, Martynice najlepiej w grupie 4-8 osób - wtedy koszt całego przejazdu to około 20-35 USD/os - w zależności ile uda się utargować.:) Statek podczas rejsu oferuje szereg rozrywek, których program jest codziennie opisywany w "dzienniku pokładowym". Tutaj oczywiście kwestia gustu, ale do wyboru mamy dyskoteki, teatr, koncerty na żywo, kasyno oraz różne animacje przy basenie. Całość na pewno godna polecenia. Można zarówno zwiedzić sporą część Karaibów jak i wypocząć wygrzewając się na słońcu.